1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kreml uderza w niemieckie placówki. Niemcy reagują

28 maja 2023

Moskwa uderza w niemieckie instytucje w Rosji, ale według Niemiec nie ma to związku z wydaleniem rosyjskich dyplomatów z RFN, jak twierdzi Maria Zacharowa.

Instytut Goethego w Moskwie
Instytut Goethego w MoskwieZdjęcie: Federico Gambarini/dpa/picture alliance

Rosja już dawno zareagowała na wydalenie swoich dyplomatów usunięciem równie dużej liczby pracowników ambasady niemieckiej w Moskwie – przypomina ambasada Niemiec: „Oba procesy są zakończone. Rząd federalny stanowczo odrzuca powiązanie tego z jednostronnie narzuconym przez Rosję limitem”.

Zacharowa zarzuca Niemcom „rusofobię”

Moskwa z kolei przedstawiła nowe regulacje ws. urzędników w niemieckich placówkach właśnie jako odpowiedź na wydalenia. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, jedna z najaktywniejszych osób wśród kremlowskich propagandystów, powiedziała w sobotę (27.05) agencji DPA, że Rosja nie ucieka się do takich środków z własnej woli, ale reaguje na odpowiednie kroki strony niemieckiej. – Jest mnóstwo posunięć przeciwko Rosji i rusofobicznych treści – stwierdziła.

Maria ZacharowaZdjęcie: Valery Sharifulin/TASS/IMAGO

O nowej decyzji Kremla uderzającej w niemieckie placówki w Rosji poinformowała w sobotę „Sueddeutsche Zeitung”. Według dziennika Rosję musi opuścić łącznie kilkuset niemieckich przedstawicieli: dyplomatów, ale także pracownicy placówek kultury, w tym Instytutu Goethego. Berlin nie wyklucza konieczności zamknięcia niektórych placówek.

Limit na liczbę niemieckich urzędników w Rosji wejdzie w życie na początku czerwca. Uderzy on – obok służby dyplomatycznej – zwłaszcza sektor kultury. Okrojone zostaną miejsca pracy w Szkole Niemieckiej w Moskwie i w Instytutach Goethego w Rosji.

Limity dla Niemiec: stracą głównie Rosjanie

Rząd Niemiec przestrzega jednak, że Kreml zaszkodzi tą decyzją nie Niemcom, ale przede wszystkich własnym obywatelom zatrudnionym w niemieckich placówkach. „Podejmując tę decyzję, rząd rosyjski miał świadomość, że dotknie ona ​​znaczną  liczbę lokalnie zatrudnionych obywateli rosyjskich, którzy pracowali dla niemieckich przedstawicielstw oraz instytucji kulturalnych i oświatowych i w rezultacie stracą pracę” – ogłosił rząd Niemiec.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec nie podało dokładnej liczby osób, których dotyczy decyzja Kremla. Według doniesień medialnych chodzi o liczbę trzycyfrową.

Jak rosyjska dezinformacja trafia do młodych

04:40

This browser does not support the video element.

 To kolejny krok Kremla przeciw działalności niemieckich placówek w Rosji. Władze rosyjskie już wcześniej m.in. zablokowały konta bankowe Instytutu Goethego, dezorganizując działalność tej instytucji.

(DPA/mar)

Pomiń następną sekcję Dowiedz się więcej