1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

UE zwleka z dozbrojeniem Ukrainy

23 kwietnia 2024

Ukraina czeka na decyzję państw UE w sprawie dalszych dostaw systemów obrony przeciwlotniczej. Ryzykowny pat.

Deutschland Flugabwehrsystem vom Typ Patriot der Bundeswehr
Ukraina pilnie potrzebuje systemów Patriot Zdjęcie: Axel Heimken/dpa/picture alliance

Rosja nieustannie bombarduje infrastrukturę cywilną Ukrainy. Celem dronów, bomb manewrujących i pocisków rosyjskich są zwłaszcza elektrownie i pozycje armii ukraińskiej. Rząd w Kijowie apeluje do zachodnich sojuszników o szybkie dostarczenie sprzętu do obrony przeciwlotnicznej. Ponawiał ten apel na spotkaniach szefów resortów spraw zagranicznych NATO dwa tygodnie temu i – w tym samym składzie – w ramach grupy G7 na Capri, na szczytach unijnych w Brukseli i ostatnio w Luksemburgu.

Josep Borell, Wysoki Przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Zdjęcie: Jean-Francois Badias/AP/picture alliance

Potrzebne decyzje
 

Ukraina pilnie potrzebuje systemów obrony powietrznej średniego i krótkiego zasięgu typu Patriot bądź Iris T, by skutecznie odpierać rosyjską agresję. Na linii frontu Ukraińcom brakuje też amunicji. Reakcje zachodnich sojuszników też są niezmienne: dostarczymy sprzęt tak szybko, jak będzie to możliwe i w takim zakresie, by nie nadwątlić naszych własnych zdolności obronnych – powtarzają.


Frustracja rządu w Kijowie  udziela się też unijnym urzędnikom. Także Wysoki Przedstawiciel UE ds. zagranicznych i bezpieczeństwa Josep Borrell stracił cierpliwość wobec 27 niezdecydowanych. – Nie mamy w Brukseli systemów obrony przeciwrakietowej. Patrioty muszą udostępnić bezpośrednio państwa członkowskie – wybuchnął Borrell po wideokonferencji szefów dyplomacji panstw UE i ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Dmytro Kułeby 22 kwietnia, która zakończyła się fiaskiem. – Potrzebujemy szybkich decyzji –  dodał. Także polski minister Radosław Sikorski apelował o szybkie udostepnienie Ukrainie rozmieszczonych w UE systemów obrony przeciwrakietowej. 

Obrona przeciwlotniczna pilnie potrzebna

W opinii prezydenta Wołodymyra Zełenskego Ukraina potrzebuje co najmniej 24 systemy obrony przeciwrakietowej typu Patriot, by zapewnić skuteczną obronę całego terytorium. Ukraiński szef dyplomacji Kułeba wzywa do dostarczenia natychmiast choćby sześciu systemów.

Obecnie w Ukrainie rozmieszczone są trzy amerykańskie i trzy systemy Patriot niemieckiej Bundeswehry. Ukraińcy czekają na dostawę trzech kolejnych systemów broni z niemieckich zapasów.

Bez obrony przeciwlotniczej będą ginąć ludzie. Metro w Kijowie służy za schronZdjęcie: Alina Smutko/REUTERS


Niemcy są jedynym krajem w Europie, który uznał, że może obejść się bez Patriotów. Inne kraje, a w tym Polska, Holandia, Hiszpania, Grecja, Rumunia i Szwecja także mają nowoczesne systemy obronne, dostarczane przez Stany Zjednoczone, ale, jak twierdzą, jest ich za mało, by się nimi dzielić.


Baerbock: Nasze zapasy są wyczerpane


Holenderska minister obrony Kajsa Ollogren tłumaczyła na spotkaniu Rady UE w Luksemburgu, że jej kraj robi wszystko, co w jego mocy i szuka sposobów, by dostarczyć jeszcze więcej broni. Jej hiszpański odpowiednik Jose Manuel Albares w rozmowie z reporterami unikał konkretnych deklaracji. – Nie możemy ujawniać publicznie naszych arsenałów broni – argumentował. Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock podkreślała, że od miesięcy Niemcy szukają dodatkowego sprzętu dla Ukrainy, ale zapasy są wyczerpane.

Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock Zdjęcie: Kira Hofmann/AA/photothek.de/picture alliance


Niemcy mają dwanaście systemów Patriot, z których w sumie cztery ma mieć wkrótce Ukraina, a resztę Niemcy potrzebują do ewentualnej samoobrony. Tym bardziej, że dwanaście systemów Niemcy mają tylko w teorii. Nie zostały one bowiem zaprojektowane tak, by mogły służyć jako kompleksowy system obrony do ochrony ludności cywilnej, ale jako mobilne jednostki samoobrony aglomeracji czy dużych jednostek wojskowych.

Oprócz Patriotów Ukraina otrzymała także cztery niemieckie systemy obronne Iris-T. To systemy nowego typu, jeszcze niewdrożone przez Bundeswehrę. Parę systemów obronnych krótkiego zasięgu NASAM dostarczyły też Norwegia, Włochy, Francja oraz USA.

Ameykańska pomoc wojskowa owartości 61 miliardów dolarów, której przekazanie zatwierdził Kongres USA, obejmuje amunicję do NASAM-ów i rakiety typu Patriot. Każdy wystrzał z Patriota kosztuje około czterech milionów dolarów. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podkreślił, że ważna jest nie tylko liczba systemów obronnych, ale także zdolność do ich utrzymania i wyposażenia w amunicję.

Systemy Patriot. Na Ukrainie brakuje systemów obrony przeciwlotniczej i amunicjiZdjęcie: BildFunkMV/IMAGO


Kolejna szansa: Ramstein


Zobowiązania co do pomocy Ukrainie mogą zapaść na kolejnym cyklicznym spotkaniu tzw. grupy z Ramstein pod koniec tego tygodnia. To forum sojuszników Ukrainy, którzy dostarczają broń i sprzęu oraz szkolą ukraińskich żołnierzy. Nie jest to grupa w ramach struktur NATO, ale działa pod przewodnictwem USA. Nazwa pochodzi od miejsca pierwszego spotkania – amerykańskiej bazy lotniczej Ramstein w Niemczech koło Heidelbergu.

 Zdolności ukraińskiej obrony przeciwlotniczej do przechwytywania rosyjskich pocisków rakietowych, bomb manewrujacych i dronów z dnia na dzień się pogarszają – szacuje amerykański think tank Rand.

Pod wpływem oostatnich zmasowanych ataków, wskaźnik obrony spadł poniżej 50 procent, a nawet 80 procent zasobów energii Ukrainy zostało uszkodzonych. Brytyjscy eksperci wojskowi z Royal United Services Institute zakładają, że ukraińska armia może wystrzeliwać tylko 2000 pocisków dziennie. Rosja ma tymczasem do dyspozycji do 10000 pocisków dziennie.

Wojna rozbija ukraińskie rodziny

02:13

This browser does not support the video element.